Sardynia – cykl wpisów Archive
Wędrując wzdłuż i wszerz wyspy nie powinno się mieć kłopotów ze znalezieniem noclegu bez uprzedniej rezerwacji. Pokój i doskonałe wyżynie można znaleźć w dziesiątkach wiejskich gospodarstw. Obowiązuje przy tym zasada – im bardziej na południe tym taniej.
Większość odwiedzających Sardynię za jej główne atuty uważa sole i mares czyli słońce i morze. Nie po raz pierwszy można przekonać się, że wyspa ma do zaoferowania także inne wspaniałe zabytki przeszłości. Saraceńska wieża na przylądku San
Niecałe 40 km na północny zachód od przylądka, to samo morze, zupełnie inny krajobraz. Wizerunek Costa Paradizo kształtują makia i skały o różanym zabarwieniu. Jeszcze kilka lat temu rozciągała się tutaj dzika, niedostępna kraina, ale turystyka dotarła
Podróż na północ dostarcza miłych doznań nie tylko dla podniebienia. Sardynia to przede wszystkim uczta dla oczu: fantastyczne kształty, niezwykłe kolory. Wystarczy spojrzeć chodźmy na granitowe skały uformowane przed milionami lat, takie jak grzybiasty Fungo wyrastający w
Zatoka Kala di Wolpe to ulubiony cel holiudzkich gwiazd i arystokratów. Na szmaragdowym wybrzeży jest kilka wyszukanych hoteli. Ich wyszukana architektura charakter tego miejsca, bajkowego azylu stworzonego z myślą o najzamożniejszej klienteli. Lokalizacja tej szczególniej inwestycji okazała
Błękitne niebo, lazurowe morze i soczysta zieleń lądu. Jeśli chodzi o kolorystykę Sardynię można uznać za popisowe dzieło stwórcy. Jako powiadają jej mieszkańcy najpierw Bóg uformował z pierwiastków stworzenia kulę, wrzucił ją do wody i delikatnie przydeptał